(;***FORUM W KTÓRYM KAŻDY ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE*** ;)

LoLaA

Ja żadnych poważnych nałogów nie mam. Ale kilka mniej poważnych się znajdzie. Na przykład Fora...Fora...Fora... A i jeszcze Fora... Poprosru muszę codziennie na jakieś wejść i coś poczytać, popisać! Nie wiem jak wytrzymię na koloniach, ale jakoś muszę! Rolling Eyes

A wy jakie macie nałogi?

szczupak-dupak

Siata siata i jeszcze raz siata Very Happy

i moja koma na któej temat mam obsesje kto zna mnie bliżej to wie jaki problem ... Razz

LoLaA

Oh... a moje kumpele też mają dziwne nałogi.... muszą dłubać słonecznik. Wszędzie i o każdej porze... Rolling Eyes

The Pianist

Moim nałogiem takim małym jest słuchanie muzyki. Nieważne czy jestem w domu, na ulicy, wsi, rowerze zawsze mam przy sobie disc-mana i płytkę z mnustwem dobrych mp3ek. Razz

szczupak-dupak

łoo ostro.. A czego słuchasz? JA jeszcze mam nałóg obgryzania paznokci ale staram sie to opanować coraz lepiej mi idzie....

LoLaA

O tak... muza wszędzie i o każdej porze... już mi mój brat gada, że jestem jakaś chora... raz obudziłam się w nocy i nie mogłam zasnąć. Włączyłam radio <a muszę powiedzieć, że to było gdzieć mniej więcej o 3 w nocy> i sobie słuchałam. Potem zasnęłam, a radio grało do rana.
Jak się na czymś skupiam to też musi być włączone Very Happy

szczupak-dupak

no cóż...

Ja aż tak nie mam Razz

mój kolega w nocy saie obudził wszedł na gg i zaczął mi pisać a jak sie spaknął ze mnie nie ma to do mnie zadzwonil i kazał wejść Very Happy

tak około północy Very Happy

LoLaA

hehehe... no niektórym to już "wali" na punkcie gg... moja kumpela ostatnio mi gada, że mnie nigdy nie ma. Jak sie zapytałam o której ostatnio była to powiedziała że o 1 w nocy... Rolling Eyes

The Pianist

Ja słucham bardzo różnej muzyki. Poczynając od irlandzkiej i celtyckiej ( z tego gatunku najbardziej lubię Enyę, w końcu jestem jej fanem, każdy ma jakiegoś idola no nie? ), rocku ( Rammstein, Rhapsody, Linkin Park, Tiamat, itp ), filmowa ( mam dużo muzy filmowej ), jazzu, bluesa, metalu.

Natomiast wogule nie słucham rapu, hip-hopu, techna, popu, itp. Jestem tolerancyjny dla tego pokroju muzyki, lecz jej nie słucham. Uważam, że taka muzyka nie rozwija ludzi i nic nie daje. Wolę posłuchać chóralnej muzyki, wtapiać się w sens każdego utworu Enyi, niż patrzeć jak kręci dupą przy śpiewaniu Britney Spears, Madonna, czy inne takie.

Jeżeli chodzi o polską muzykę, to podchodzę do niej z wielkim dystansem. Najbardziej to lubię Grzegorza Turnaua i Annę Marię Jopek. Jeśli ktoś się mnie pyta co sądzę o klasycznej muzyce, to powiem, że jej nie słucham namiętnie. Nie przeszkadza mi, a słucham jej bardzo rzadko. Choć nie ukrywam, że lubię niektóre kawałki, np. Etiudę Rewolucyjną, czy też Toccatę i Fugę d-moll.

A tak mówiąc na aktualny temat, to ja też rzadko jestem na gg. A jak już jestem to zawsze jestem na niewidocznym. Kiedyś miałem taką historię, że śpię a tu telefon na komórkę. Mój kolega mi kazał wejść na gg, a była godzina 3.00 w nocy.

LoLaA

The Pianist

A Enya? Co sądzisz o Enyi? Razz

szczupak-dupak

Ja lubię Enyę podobają mi sie jej piosenki choć jak spiewa przed publicznością to ma takie nerwy że aż słuchać nie mogę

The Pianist

Ona się bardzo denerwuje z różnych powodów.

LoLaA

Ja niesłuszałam jak śpiewa przed publicznością, więc się nie wypowiadam, ale jej piosenki są nawet dobre.
Można się odprężyć słuchając ich.

szczupak-dupak

w szczególności ta z włądcy Pierścieni ahhhhhhh